OREMUS

Strona 184 Psalm 17 A

Rozważ, Panie, moją słuszną sprawę, usłysz me wołanie, *

wysłuchaj modlitwy moich warg nieobłudnych.

Niech wyrok o mnie wyjdzie od Ciebie; * Twoje oczy widzą to, co sprawiedliwe.

Choćbyś badał moje serce i przyszedł do mnie nocą, i doświadczał mnie ogniem, * nieprawości we mnie nie znajdziesz.

Nie zgrzeszyły moje usta ludzkim obyczajem, * według słowa warg Twoich strzegłem drogi prawa.

Moje kroki mocno trzymały się Twych ścieżek, * nie zachwiały się moje stopy.

Wołam do Ciebie, bo Ty mnie, Boże, wysłuchasz, * nakłoń ku mnie swe ucho, usłysz moje słowo.

Okaż przedziwne miłosierdzie Twoje, * Zbawco tych, którzy się chronią przed wrogiem pod Twoją prawicę.

Strzeż mnie jak źrenicy oka, * ukryj mnie w cieniu Twych skrzydeł,

Przed występnymi, którzy gwałt mi zadają, * przed śmiertelnymi wrogami, co otaczają mnie zewsząd.

OREMUS

184 Index