|
OREMUSZmiłuj się nade mną, Boże, bo prześladuje mnie człowiek, * uciska mnie w nieustannej walce. Wrogowie moi wciąż mnie prześladują, * liczni są ci, którzy ze mną walczą. Ilekroć mnie trwoga ogarnie, * w Tobie, Najwyższy, pokładam nadzieję. W Bogu, którego Słowo wielbię, w Bogu pokładam nadzieję: nie będę się lękał, * cóż może uczynić mi człowiek? Przez cały dzień mi uwlaczają, * wszystkie swe zamysły przeciw mnie kierują. Schodzą się, czyhaja, siedzą moje kroki, * godzą na ma życie. Ty zapisałeś moje życie tułacze i przechowałeś łzy moje w swym bukłaku, * czyż nie są zapisane w Twej księdze? Odstąpią moi wrogowie w dniu, gdy Cię wezwę, * po tym poznam, że Bóg jest ze mną. W Bogu, którego słowo wielbię, * w Panu, którego słowo wychwalam, W Bogu pokładam nadzieję: nie będę się lękał, cóż może uczynić mi człowiek? Wiążą mnie, Boże, śluby, które Ci złożyłem, * Tobie oddam ofiary pochwalne, Bo od śmierci ocaliłeśme życie, a nogi moje od upadku, * abym w światłości życia chodził przed Bogiem. 252 Index |
|