OREMUS

Strona 261  Psalm

Ciebie, Boże, należy wielbić na Syjonie, * Tobie dopełnić ślubów.

Do Ciebie, który prósb wysłuchujesz, * wszelki śmiertelnik przychodzi, wyznając swoje grzechy.

Przygniatają nas nasze winy, * a Ty je odpuszczasz.

Szczęśliwy, kogo wybierasz i przygarniasz, * on mieszka w Twoich pałacach.

Niech nasycą nas dobra Twego domu, * świętość Twojego przybytku.

Cudami Twojej sprawiedliwości odpowiadasz nam, Boże, nasz Zbawco, *

nadziejo wszystkich krańców ziemi i mórz dalekich.

Ty swą mocą utwierdzasz góry, * jesteś opasany potęgą.

Uśmierzasz burzliwy szum morza, * huk jego fal, zgiełk narodów.

Z powodu Twych cudów przejęci są trwogą mieszkańcy krańców ziemi; *

Ty ją napełniasz radością od wschodu do zachodu.

Nawiedziłeś i nawodniłeś ziemię, * wzbogaciłeś ją obficie.

Strumień Boży wezbrał wodami, przygotowałeś im złoto *

i tak uprawiłeś ziemię: Nawedniłeś jej bruzdy, wyrównałeś jej skiby, * spulchniłeś ją deszczami i pobłogosławiłeś plonom.

Rok uwieńczyłeś swoimi dobrami, * tam gdzie przejdziesz, wzbudzasz urodzaje.

Stepewe pastwiska są pełne rosy, * a wzgórza przepasane weselem,

Łąki się stroją trzodami, doliny okrywają się złotem, *

razem śpiewają i wznoszą okrzyki radości.

OREMUS

261 Index