|
OREMUSJak liczne są dżota Twoje, Panie! Tyś wszystko mądrze uczynił, * ziemia jest pełna Twoich stworzeń. Oto jest morze, ogromne i szerokie, a w nim żyjątek bez liku, * zwierząt wielkich i małych. Tamtędy płyną okręty * i Lewiatan, który z morzem igra. Wszystko to czeka na Ciebie, * byś dał im pokarm we właściwym czasie. Gdy im dajesz, zbierają, * gdy otwierasz swą rękę, sycą się Twym dobrem. Gdy skryjesz swe oblicze, ogarnia je niepokój, a kiedy odbierasz im oddech, marnieją * i w proch się obracają. Stwarzasz je napełniając swym Duchem * i odnawiasz oblicze ziemi. Niech chwała Pana trwa na wieki, * niech Pan się raduje z dzieł swoich. Drży ziemia, gdy na nią patrzy, * gór dotknie, a one dymią. Póki mego życia, chcę śpiewać dla Pana, * grać mojemu Bogu, póki życia starczy. Niech miła Mu będzie Pieśń moja, * będę radował się w Panu. Niech znikną z ziemi grzesznicy i niech już więcej nie będzie występnych. * Błogosław, duszo moja, Pana! 323 Index |
|