|
Pan zamienia rzeki w pustynię, * oazy w ziemię spragnioną, ¯yzne pola w ugór słony, * z powodu niegodziwości mieszkańców Zamienił pustynię w jezioro * a suchą ziemię w zielone oazy. Tam osiedlił zgłodniałych, * i założyli ludne miasta. Obsiali pola, zasadzili winnice * i plon owoców zebrali. Gdy im błogosławił, rozmnożyli się bardzo, * i dał im wielkie stada. Potem zmalała ich liczba, * zmarnieli pod ciężarem utrapień i niedoli, Lecz Ten, który wzgardę na władców wylewa * i każe im błądzić po pustych bezdrożach, podniósł nędzarza z niedoli, * rozmnożył rodziny jak stada. Pobożni to widzą i się weselą, * a wszelka niegodnwość musi zamknąć usta. Kto mądry, niech to rozważy * i uzna łaskę Pana. 33 Index |
|