|
Ty bowiem stworzyłeś moje wnętrze * i utkałeś mnie w łonie mej matki. Sławię Cię, żeś mnie tak cudownie stworzył; godne podziwu są Twoje dzieła * i duszę moją znasz do głębi. Nie byłem dla Ciebie tajemnicą, kiedy w ukryciu nabierałem kształtów, * utkany we wnętrzu ziemi. Oczy Twoje widziały moje czyny * i wszystkie spisane są w Twej księdze dni przeznaczone dla mnie, * nim choćby jeden z nich nastał. Jak bezcenne są dla mnie Twoje myśli, Boże, * jak niezmierzona jest ich liczba! Gdybym chciał je zliczyć, więcej ich niż piasku; * gdybym doszedł do końca, nadal jestem z Tobą. Przeniknij mnie, Boże, i poznaj moje serce, * doświadcz mnie i poznaj moje myśli. I zobacz, czy idę drogą nieprawą, * a prowadź mnie drogą odwieczną. 39 Index |
|