156
|
„DZIENNICZEK” SIOSTRY FAUSTYNY
|
powiedziałam zaraz, ale śpieszyłam się, aby wrócić do domu, i stale powtarzałam Panu: Ja jestem niezdolna do spełnienia zamiarów Twoich, o Boże. Jednak jest to rzecz dziwna, że Jezus nie zważał na to wołanie moje, ale udzielił mi światła i poznania, jak Mu jest miłe dzieło to, i nie liczył się ze słabością moją, ale dał mi poznać, jak wiele trudności pokonać muszę. A ja, biedne stworzenie Jego, nic innego powiedzieć nie umiałam, jak tylko to, że jestem, o Boże, niezdolna.
438 30 VI 1935. Na drugi dzień w czasie mszy św., zaraz na początku, ujrzałam Jezusa w niewypowiedzianej piękności. Powiedział
mi,
że żąda,
aby było zgromadzenie to jak najprędzej założone
—
i ty w nim żyć będziesz z towarzyszkami swymi. Duch mój będzie regułą życia waszego. Zycie wasze ma być na mnie wzorowane, od żłóbka aż do skonania na krzyżu. Wniknij w tajemnice moje i poznasz przepaść miłosierdzia mojego ku stworzeniom i niezgłębioną dobroć moją
—
i tę dasz poznać światu. Będziesz przez modlitwę pośredniczyć między ziemią a niebem.
439 Wtem był czas przyjęcia Komunii św., znikł Jezus, a widziałam wielką jasność. Wtem usłyszałam te słowa:
Udzielamy ci swego błogosławieństwa
—
i w tej chwili z onej jasności wyszedł promień jasny i przeszył mi serce, dziwny ogień zapalił się w duszy mojej
—
myślałam, że skonam z radości i szczęścia; czułam oderwanie ducha od ciała, czułam zupełne pogrążenie się w Bogu, czułam, że jestem porwana przez Wszechmocnego, jak jeden pyłek w przestworza nieznane.
Drżąc w objęciach Stwórcy ze szczęścia, czułam, że sam podtrzymywał mnie, bym mogła znieść wielkość szczęścia i patrzeć na majestat Jego. Wiem teraz, że gdyby mnie (183) wpierw sam nie wzmocnił łaską, to by nie zniosła dusza moja tego szczęścia, i w jednym momencie nastąpiłaby śmierć. Skończyła się msza św., nie wiem kiedy, ponieważ nie było w mocy mojej przywrócenie uwagi [na to], co się dzieje w kaplicy. Jednak kiedy przyszłam do siebie, czułam moc i odwagę do spełnienia woli Bożej, nic mi się nie wydało trudnym, i jako przedtem wymawiałam się przed Panem, tak teraz czuję odwagę i moc Pańską, która jest we mnie, i rzekłam do Pana: Jestem gotowa na wszelkie skinienie woli Twojej.
—
|
Przeszłam wewnętrznie wszystko to, co będę przechodzić w
|
przyszłości.
440 O Stwórco mój
i
Panie, oto masz całą istotę moją. Rozporządzaj mną według Twojego Boskiego upodobania i według odwiecznych planów Twoich, i niezgłębionego miłosierdzia Twojego. Niech