+
W tych dniach miałam bardzo miły liścik od mojej rodzonej 982 siostrzyczki 17-letniej, która mnie błaga i zaklina, abym jej dopomogła wstąpić do klasztoru
296~
Jest gotowa na wszystkie ofiary dla Boga. Poznaję z jej pisma, że ją sam Pan prowadzi, cieszę się wielkim miłosierdziem Bożym.
+
Dziś majestat Boży ogarnął i przeniknął moją duszę na 983 wskroś. Wielkość Boga pogrąża mnie i zalewa, tak iż tonę cała [w] wielkości Jego; rozpływam się i niknę cała w Nim, jako w żywocie swoim i życiu doskonałym.
(313) Jezu mój, ja rozumiem dobrze, że moja doskonałość nie 984 polega na tym, że polecasz mi przeprowadzić te wielkie dzieła
—
o nie, nie na tym polega wielkość duszy, ale na wielkiej miłości ku Tobie. O Jezu, ja rozumiem to w głębi swej duszy, że największe dzieła nie mogą się porównać z jednym aktem czystej miłości ku Tobie. Pragnę być Ci wierną i spełniać Twoje życzenie, i przykładam siły i rozum, aby wszystko spełnić, co mi polecasz, o Panie, ale ani cienia nie mam do tego przywiązania. Pełnię to wszystko, bo taka jest wola Twoja. Miłość moja cała utonęła nie w dziełach Twoich, ale w Tobie samym, o Stwórco mój i Panie.
25111937. Modliłam się gorąco o śmierć szczęśliwą dla pewnej 985 osoby, która się bardzo męczyła. Dwa tygodnie była między życiem a śmiercią; żal mi się zrobiło tej osoby i rzekłam do Pana: Jezu słodki, jeżeli Ci są miłe sprawy moje, które ku Twej chwale podejmuję, to proszę Cię, zabierz ją do siebie, (314) niech odpocznie w miłosierdziu Twoim, i dziwnie byłam spokojna. Za chwilę przyszli mi powiedzieć, że ta osoba, która się tak strasznie męczyła
—
już skonała.
Widziałam w potrzebie pewnego kapłana i modliłam się za niego, aż Jezus spojrzał się na niego łaskawie i udzielił mu swej mocy.
Dziś poznałam, jak jedna osoba z mojej rodziny obraża Boga 987 i że jest w wielkim niebezpieczeństwie śmierci. Poznanie to przebiło duszę moją takim wielkim cierpieniem, że myślałam, że nie zniosę tej obrazy Bożej. Bardzo przepraszałam Boga, ale widziałam Jego wielkie zagniewanie.
Modliłam się w intencji jednego kapłana, aby mu Bóg udzielił 988 pomocy w pewnych sprawach. Nagle ujrzałam Pana Jezusa ukrzyżowanego; Jezus oczy miał zamknięte i był pogrążony w mękach. Pozdrowiłam Jego pięć ran, każdą z osobna, i prosiłam o błogosławieństwo dla niego. Jezus dał mi wewnętrznie poznać, jak bardzo mu jest miła
(315)
ta dusza, i czułam, że spłynęła z ran Jezusa łaska dla tej duszy, która jest tak jak Jezus rozpięta na krzyżu.
19
—
Dzienniczek