31

208
„DZIENNICZEK” SIOSTRY FAUSTYNY
szając mnie bardzo. Nie chciałam wnikać w intencje jej, ale brałam to jako doświadczenie Boże...
633 Dziwię się niezmiernie, jak można mieć tak wielką zazdrość. Ja, widząc czyje dobro, cieszę się tym, jakobym sama to posiadała, radość innych jest moją radością, a cierpienie innych jest cierpieniem moim, bo inaczej nie śmiałabym obcować z Panem Jezusem. Duch Jezusa jest zawsze prosty, łagodny, szczery, wszelka złośliwość, zazdrość, nieżyczliwość pokrywana uśmiechem życzliwości jest diabełkiem inteligentnym; słowo surowe, ale płynące z miłości szczerej, nie rani serca.
634 (90) 221111936. Kiedy przyjechałam do Warszawy, weszłam na chwilę do małej kapliczki, aby podziękować Panu za szczęśliwą podróż, i prosiłam Pana o pomoc i łaskę we wszystkim, co mnie tu czeka poddaję się we wszystkim Jego świętej woli. Usłyszałam te słowa: Nie lękaj się niczego, wszystkie utrudnienia posłużą na to, aby się urzeczywistniła wola moja.
635 Dzień 25 marca. Rano w czasie rozmyślania ogarnęła mnie obecność Boża w sposób szczególny, widząc wielkość niezmierną Boga i zarazem Jego zniżenie się do stworzenia. Wtem ujrzałam Matkę Bożą, która mi powiedziała: 0, jak bardzo miła jest Bogu dusza, która idzie wiernie za tchnieniem Jego łaski; ja dałam Zbawiciela światu, a ty masz mówić światu o Jego wielkim miłosierdziu i przygotować świat na powtórne (91) przyjście Jego, który przyjdzie nie jako miłosierny Zbawiciel, ale jako Sędzia sprawiedliwy. 0, on dzień jest straszny. Postanowiony jest dzień sprawiedliwości, dzień gniewu Bożego, drżą przed nim aniołowie. Mów duszom o tym wielkim mitosierdziu, póki czas zmiłowania; jeżeli ty teraz milczysz, będziesz odpowiadać w on dzień straszny za wielką liczbę dusz. Nie lękaj się niczego, bądź wierna do końca, ja współczuję z tobą.
636 Kiedy przyjechałam do Walendowa, jedna z sióstr233 przy powitaniu powiedziała mi że siostra do nas przyjechała, to już teraz będzie wszystko dobrze. Zapytałam ją. Dlaczego siostra tak mówi? A ona mi odpowiedziała, że tak czuje w duszy. Duszyczka ta jest pełna prostoty i bardzo miła Sercu Jezusowemu. Dom ten rzeczywiście był [w] wyjątkowych brakach234... Nie będę tu o wszystkim wspominać.
637 (92) Spowiedź. Kiedy się przygotowywałam do spowiedzi, rzekłam do Pana Jezusa utajonego w Najświętszym Sakramencie:
Jezu, proszę, przemów do mnie przez usta tego kapłana235, a znak
mi będzie ten, że przecież on nic nie wie o tym, że Ty, Jezu, żądasz

31