82

ZESZYT DRUGI
259
także i swoje drobne niedociągnięcia. (235) Wszystko, co ten rok w sobie zamykał, poszło w przepaść wieczności. Nic nie ginie, cieszę się, że nic nie ginie.

+
30 XII [1936] Rekolekcje jednodniowe
W rannym rozmyślaniu odczułam niechęć i odrazę do wszystkiego, co stworzone. Wszystko jest blade w oczach moich, duch mój jest oderwany od wszystkiego, pragnę tylko Boga samego, a jednak żyć muszę. Jest to męczeństwo nie do opisania. Bóg udziela się duszy w sposób miłosny i pociąga w swe głębie niepojęte Bóstwa, ale zarazem pozostawia tu na ziemi, na to jedynie, aby cierpieć i konać w tęsknocie za Nim. A ta silna miłość jest tak czysta, że sam Bóg ma w niej swe upodobanie, a do uczynków jej miłość własna nie ma przystępu, bo tu jest wszystko przepełnione goryczą na wskroś, a więc i na wskroś czyste. Zycie jest śmiercią ustawiczną, bolesną i straszną, a zarazem jest głębią prawdziwego życia i szczęścia niepojętego, i mocą ducha, a przez to [dusza] jest zdolna do wielkich czynów dla Boga.
(236) + Wieczorem modliłam się parę godzin, najprzód za rodziców i krewnych, za matkę generalną i całe Zgromadzenie, i wychowanki, za trzech kapłanów 276, którym mam wiele do zawdzięczenia; przebiegłam cały świat wszerz i wzdłuż, i dziękowałam niezgłębionemu miłosierdziu Bożemu za wszystkie łaski udzielone ludziom, i przepraszałam za wszystko, czym Go obrazili.
W czasie nieszporów ujrzałam Pana Jezusa, który spojrzał się 858 słodko i głęboko w moją duszę. Córko moja, miej cierpliwość, już niedługo. To głębokie spojrzenie i te słowa wprowadziły w duszę moją siłę i moc, odwagę i dziwną ufność, że wszystko spełnię, czego żąda ode mnie, pomimo tak szalonych trudności, i to dziwne przekonanie, że Pan jest ze mną, a z Nim mogę wszystko. Niczym mi wszystkie potęgi świata i piekła całego, wszystko upaść musi na moc imienia Jego. Składam wszystko w Twe ręce, o Panie mój i Boże. Jedyny Wodzu duszy mojej, kieruj mną według odwiecznych życzeń Twoich.
+

(237) JMJ
Kraków-Prądnik, 111937 859
Jezu, ufam Tobie
+
Dziś o dwunastej w nocy pożegnałam stary rok 1936, a przy
witałam rok 1937. W tej pierwszej godzinie roku ze drżeniem i lę

82