260
|
.„DZIENNICZEK” SIOSTRY FAUSTYNY
|
kiem spojrzałam w oczy temu czasowi. Jezu miłosierny, z Tobą pójdę odważnie i śmiało w walkę i boje. W imię Twoje wszystkiego dokonam i wszystko zwyciężę. Boże mój, Dobroci nieskończona, proszę Cię, niechaj mi towarzyszy zawsze i we wszystkim nieskończone miłosierdzie Twoje.
Wchodząc w ten rok, lęk mnie ogarnia przed życiem, ale Jezus mnie wyprowadza z tego lęku, dając mi poznać, jak wielką chwałę Mu przyniesie to dzieło miłosierdzia.
860 Są chwile w życiu, gdzie dusza w głębokiej modlitwie tylko znajduje ukojenie; oby dusze umiały wytrwać w takich momentach w modlitwie, jest to rzecz ważna.
(238) JMJ
|
Jezu, ufam Tobie
|
+
Postanowienia na rok 1937, dzień 1, mies. I
861 Postanowienie szczegółowe: w dalszym ciągu to samo, to jest
—
łączyć się z Chrystusem miłosiernym, to jest —jakby zrobił Chrystus w tym a tym, i duchem ogarniać świat cały, szczególnie Rosję i Hiszpanię.
Postanowienia ogólne
I.
|
Ścisłe zachowanie milczenia
—
cisza wewnę
|
trzna.
II.
|
W każdej siostrze widzieć obraz Boży, i z tej pobudki ma pły
|
nąć wszelka miłość bliźniego.
III.
|
We wszystkich momentach życia pełnić wiernie wolę Bożą
|
i
nią
żyć.
IV.
|
Ze wszystkiego wiernie zdawać sprawę kierownikowi i bez
|
porozumienia się z nim nic ważniejszego nie przedsiębrać. Starać się będę, aby jasno odsłonić najtajniejsze głębie swej duszy przed nim, pamiętając, (239) że mam do czynienia z samym Bogiem, a w zastępstwie jest tylko człowiek, i codzienna modlitwa o światło dla niego.
V.
|
Przy rachunku wieczornym postawić sobie pytanie: gdyby
|
mnie dziś wezwał?
VI.
|
Nie szukać Boga daleko, ale we własnym wnętrzu przestawać
|
z Nim sam na sam.
VII.
|
W cierpieniach i mękach uciekać się do tabernakulum i mil
|
czeć.