11

304
„DZIENNJCZEK” SIOSTRY FAUSTYNY
bolesne. Cieszę się, że Jezus chroni mnie przed wzrokiem ludz kim.
1056 O jedenastej Jezus rzekł do mnie: Hostio moja, tyś jest mi ochłodą dla udręczonego serca mojego. Myślałam, że po tych słowach spali się serce moje. I wprowadził mnie w tak ścisłą łączność z sobą, i zaślubiło się serce moje z Jego Sercem w sposób miłosny, i odczulam Jego najlżejsze drgnienia, a On moje. Ogień mojej milości, stworzony, został złączony z żarem wiekuistej milości Jego. Wszystkie łaski ta jedna przewyższa swym ogromem. Troistość Jego ogarnęła mnie całą i jestem cała zanurzona w Nim, mocuje się niejako moja maleńkość z tym Mocarzem nieśmiertelnym. Jestem zanurzona w niepojętej miłości i w niepojętej męczarni z powodu Jego męki. Wszystko, co się dotyczy Jego Istoty, i mnie się udziela.
1057 Jezus dawał mi poznać i przeczuwać tę łaskę, jednak dziś udzielił mi jej. Nie śmiałabym ani zamarzyć o tej lasce. Serce moje jest jakoby w ustawicznej ekstazie, chociaż na zewnątrz nic mi nie przeszkadza do przestawania z bliźnimi i do zalatwiania różnych Spraw. Nic nie jest w stanie przerwać mojej ekstazy ani się jej nikt domyślić zdoła, ponieważ prosiłam Go, aby mnie raczył chronić przed wzrokiem ludzi. A z łaską wstąpiło w duszę moją całe morze światła w poznaniu Boga i siebie; i zdumienie ogarnia mnie całą i wprowadza jakoby w nową ekstazę, że Bóg raczył się zniżyć do mnie tak maleńkiej.
1058 (16) + O godzinie trzeciej modliłam się krzyżem za świat cały. Jezus już kończył swe śmiertelne życie, słyszałam Jego siedem słów, potem spojrzał się na mnie i rzekL Umiłowana córko serca mojego, tyś jest mi ochłodą wśród strasznych mqk.
1059 Jezus mi każe odprawić nowennę przed świętem Miłosierdzia i dziś mam zacząć o nawrócenie świata całego i o poznanie miłosierdzia Bożego. Aby wysławiła wszelka dusza dobroć moją. Pragnę zaufania od swych stworzeń, zachęcaj dusze do wielkiej ufności w niezgłębione miłosierdzie moje. Niechaj się nie lęka do mnie zbliżyć dusza słaba, grzeszna, a choćby miała więcej grzechów niż piasku na ziemi, utonie wszystko w otchłani miłosierdzia mojego.
1060 Kiedy Jezus oddał ostatnie tchnienie, dusza moja roztopiła się z boleści i dłuższy czas nie mogłam przyjść do siebie. We łzach znalazłam jakby ulgę. Ten, którego umiłowało serce moje, kona. Czy kto pojmie boleść moją?
1061 Przed wieczorem usłyszałam przez radio pieśni, czyli Psalmy, jak śpiewali kapłani ~ Rozpłakałam się i cały ból znowuż m~ się odnowił w duszy, i płakałam nie mogąc się utulić w boleści. Wtem

11