17

310
DZIENNICZEK” SIOSTRY FAUSTYNY
(24) Jezus wlał w duszę moją moc i odwagę do czynu. Teraz rozumiem, że Pan, jeżeli czego żąda od duszy, to daje jej możność wykonania i przez łaskę czyni zdolną do wykonania tego, czego od niej żąda. A więc chociażby to była dusza najnędzniejsza, może na rozkaz Pański podjąć się rzeczy, które przechodzą pojęcie jej; bo to jest znak, po którym można poznać, że Pan jest z duszą tą, jeżeli w niej okazuje się ta moc i siła Boża, która czyni duszę odważną i mężną. Co do mnie, to zawsze w pierwszej chwili trochę się przerażam wielkością Pana, ale później wstępuje w duszę moją pokój głęboki i niczym nie zamącony, siła wewnętrzna do tego, czego w danej chwili żąda Pan...
1091 I usłyszałam te słowa: Idź, powiedz przełożonej, że jesteś zdrowa.
Jak długo będę zdrowa, nie wiem, ani się o to pytam; wiem ty!ko, że się obecnie cieszę dobrym zdrowiem; przyszłość do mnie nie należy. Prosiłam o to zdrowie, jako na znak świadectwa woli Bożej, a nie, abym szukała ulgi w cierpieniu.
1092 161V 1937. Dziś, kiedy mnie ogarnął majestat Boży, d~isza moja poznała, że Pan, choć tak wielki, kocha się w pokornych duszyczkach. Im313 się dusza głębiej uniży, tym Pan łaskawiej się do niej zbliża, jednocząc się z ni~ ściśle, wywyższa aż do tronu swego. Szczęśliwa dusza, którą Pan sam broni. Poznałam, że miłość ma tylko wartość, miłość jest wielkością, nic się równać nie może w porównaniu z jednym aktem czystej miłości Boga żadne dzieła.
1093 + O Jezu, osłoń mnie miłosierdziem swoim i jeszcze sądź mnie łaskawie, bo inaczej słusznie mnie zatracić może sprawiedliwość Twoja.
1094 (25) 171V. Dziś na wykładzie katechizmu314 zostałam utwierdzona w tym, co przez wewnętrzne zrozumienie [poznałam ij od dawna tym żyłam, a mianowicie: jeżeli dusza szczerze kocha Boga i jest z Nim wewnętrznie zjednoczona, to chociażby na zewnątrz żyła w trudnych warunkach, jednak nic nie ma mocy skrępować jej wnętrza, i pośród zepsucia może być czysta i nietknięta, bo wielka miłość Boża daje jej moc do walki, a i Bóg w szczególny sposób broni duszy, która Go szczerze kocha, a nawet w sposób cudowny.
1095 Kiedy mi dał Bóg w pewnym dniu poznać wewnętrznie, że nie utraciłam nigdy niewinności i że pomimo różnych niebezpieczeństw, w których się znajdowałam, sam mnie strzegł, aby nietkr~ięta była dziewiczość duszy i serca mojego dzień ten przepędziłam na wewnętrznym i gorącym dziękczynieniu. Dziękowałam

17