452
|
„DZIENNICZEK” SIOSTRY FAUSTYNY
|
Sakramencie, o Twojej niepojętej miłości i miłosierdziu ku ludziom.
—
I powiedział mi Jezus:
Sekretarko najgłębszej tajemnicy mojej, wiedz o tym, że jesteś
[w]
wyłącznej poufałości ze mną; twoim zadaniem jest napisać wszystko, co ci daję poznać o moim miłosierdziu dla pożytku dusz, które czytając
(67)
te pisma, doznają w duszy pocieszenia i nabiorą odwagi zbliżać się do mnie. A więc
życzę
sobie, abyś wszystkie chwile wolne poświęciła pisaniu.
—
O Panie, ale czy zawsze mieć będę choćby niedługą chwilę na to, aby coś zapisać?
—
I odpowiedział Jezus:
Nie twoją jest rzeczą myśleć o tym, czyń tylko tyle, ile możesz; ja złożę zawsze okoliczności tak, iż to, czego żądam, z łatwością wypełnisz...
1694 Dziś odwiedziła mnie pewna świecka osoba, przez którą miałam wielkie przykrości, która nadużyła mojej dobroci, kłamiąc wiele rzeczy. W pierwszej chwili, gdy
ją
zobaczyłam, ścięła mi się krew w żyłach, gdyż stanęło mi wszystko przed oczyma, co przez nią wycierpieć musiałam, choć jednym słowem od nich uwolnić bym się mogła. I przyszła mi myśl, aby jej dać poznać prawdę stanowczo i natychmiast. Ale w jednej chwili stanęło mi miłosierdzie (68) Boże przed oczyma i postanowiłam tak z nią postępować, jakby postąpił Jezus będąc na moim miejscu. Zaczęłam z nią rozmawiać łagodnie, a kiedy zapragnęła rozmawiać ze mną sam na sam, wtenczas dałam jej jasno poznać jej smutny stan duszy, w sposób bardzo delikatny. Widziałam jej głębokie wzruszenie, choć kryła przede mną. W tej chwili weszła osoba trzecia, a więc rozmowa nasza sam na sam została skończona. Osoba ta prosi mnie o szklankę wody i jeszcze dwie rzeczy inne, a to chętnie jej uczyniłam zadość. Jednak gdyby nie łaska Boża, nie byłabym w stanie tak z nią postąpić. Kiedy odeszły, dziękowałam Bogu za łaskę, która mnie wspierała w tym czasie.
1695 Wtem usłyszałam te słowa:
Cieszę się, żeś postąpiła jako prawdziwa córka
moja.
Bądź zawsze miłosierna, jako ja miłosierny jestem. Kochaj wszystkich
z
miłości ku mnie, choćby największych wrogów, aby się mogło
w
całej pełni odbić
w
sercu twoim
(69)
miłosierdzie moje.
1696 O Chryste, choć tak wielkich wysiłków trzeba, ale z łaską Two
ją
wszystko można.
1697 Dziś czuję się dość dobrze i cieszyłam się, że będę mogła odprawić godzinę świętą. Kiedy zaczęłam godzinę świętą, w tej samej chwili
spotęgowały się cierpienia fizyczne
tak, że nie byłam zdolna do modlitwy. Kiedy przeszła godzina święta, ustały też i moje cierpienia; i skarżyłam się Panu, że tak bardzo pragnęłam zatopić się w