119

462
„DZIENNICZEK” SIOSTRY FAUSTYNY
O dziewico, hymnu twego nikt nie zaśpiewa,
W pieśni twojej miłość Boża się ukrywa,
Sami aniołowie nie pojmują,
Co dziewice Bogu wyśpiewują.
O dziewico, twój kwiat rajski
Przyćmiewa wszystkie tego świata blaski,
A choć cię świat pojąć nie może,
Jednak chyli swe czoło przed tobą w pokorze.
Choć droga dziewicy usłana cierniami,
A życie jej najeżone różnymi krzyżami,
Lecz któż tak mężny jak ona?
Nic jej nie złamie, jest niezwyciężona.
O dziewico, ziemski aniele,
Wielkość twa słynie w całym Kościele,
Ty przed tabernakulum trzymasz straż
I jak Serafin cała w miłość się zmieniasz.


1736 (97) Kiedy raz na werandzie poznałam, że pewna osoba była trapiona ciężkimi pokusami co do spowiedzi św.: jakoby to nie była tajemnica choć znany mi był stan duszy tej, jednak sama nie zaczynałam rozmowy. Kiedy pozostałyśmy sam na sam, odsłoniła mi się i powiedziała o wszystkim. Po chwili rozmowy rzekła do mnie:
Już jestem spokojna, wiele światła udzieliło się mej duszy.
1737 Dziś daje mi poznać Jezus, abym mało mówiła z pewną zakonnicą. Szczególna łaska Boża wspierała mnie podczas tej rozmowy,
która by w innym wypadku nie była na chwałę Bożą.
1738 Powiedział mi Pan: Wstępuj często do czyśćca, bo tam cię potrzebują. Rozumiem, o Jezu mój, znaczenie tych słów, które mówisz do mnie, ale pozwól mi wpierw wstąpić do skarbca (98) miłosierdzia Twego.
1739 Napisz, córko moja, że jestem miłosierdziem samym dla duszy skruszonej. Największa nędza duszy nie zapala mnie gniewem, ale się wzrusza serce moje dla niej miłosierdziem wielkim.
1740 O Jezu mój, daj mi moc do znoszenia cierpień, aby się nie krzy wiły usta moje, gdy piję kielich goryczy. Dopomóż mi sam, aby ofiara moja miłą Ci była; niech jej nie kazi miłość moja własna, choć się ona przeciąga w lata. Niechaj czystość intencji czyni [ją] miłą Tobie i świeżą, i żywą. Nieustanna walka, ustawiczny wysiłek to życie moje, by spełnić wolę Twoją świętą, ale niechaj Cię wszystko chwali, o Panie, co we mnie jest i nędza, i moc.

119