33

374
„DZIENNICZEK” SIOSTRY FAUSTYNY
łam przy swoim obowiązku i czułam się dobrze; wyczułam moc świętego posłuszeństwa.
1379 1OXI[1937]. Kiedy mi mateczka pokazała tę książeczkę359, w której jest ta koroneczka i litania, i nowenna, poprosiłam mateczkę, aby mi dała do przeglądnięcia. Kiedy przeglądałam, Jezus dał mi wewnętrzne poznanie [i powiedział], że: Już jest wiele dusz pociągniętych do mojej miłości przez obraz ten. Miłosierdzie moje przez dzieło to działa w duszach. Poznałam, że wiele dusz doznało łaski Bożej.
1380 Poznałam, jak matkę przełożoną spotka krzyż dosyć ciężki, lecz nie potrwa długo, połączony z cierpieniami fizycznymi.
1381 (27) + Przyszła mi myśl, żeby nie używać lekarstwa po całej łyżeczce, ale po trosze, ponieważ było drogie. W tej samej chwili usłyszałam głos: Córko moja, nie podoba mi się takie postępowanie, przyjmuj wszystko z wdzięcznością, co ci daję przez przełożonych, a tak lepiej mi się podobasz.
1382
+ Kiedy umarła siostra
~ w nocy koło pierwszej go
dziny, przyszła do mnie i dała mi znać, że umarła. Pomodliłam się gorąco za nią. Rano powiedziały mi siostry, że już nie żyje odpowiedziałam, że wiem, bo była u mnie. Siostra infirmerka361 prosiła mnie, abym pomogła ubrać; w chwili, kiedy pozostałam z nią, dał mi Pan poznać, że jeszcze cierpi w czyśćcu. Podwoiłam swoje modlitwy za nią; jednak pomimo gorliwości, z jaką się zawsze modlę za nasze zmarłe siostry, pomyliłam sobie dni, i zamiast [przez] trzy dni ofiarować modły, jak nakazuje reguła, to ja wskutek pomyłki ofiarowałam dwa dni; czwartego dnia dała mi znać, że jeszcze jej się należą ode mnie modlitwy i że jej potrzebne. Natychmiast (28) zrobiłam intencję ofiarowania całego dnia za nią, ale nie tylko tego dnia, ale więcej, jak mi podyktowała miłość bliźniego.
1383 Kiedy siostra Dominika po śmierci wyglądała bardzo ładnie i nie robiła wrażenia trupa, wyraziły [się] niektóre siostry: Czy nie jest w letargu? I jedna z sióstr mówi mi, żebyśmy poszły i przyłożyły lusterko do ust, czy nie zajdzie mgłą, bo jeżeli żyje, to zaparuje. Powiedziałam: dobrze, i zrobiłyśmy tak, jakośmy rozmawiały; jednak lusterko nie zaszło parą, chociaż nam się zdawało, jakoby rzeczywiście zaszło. Jednak Pan dał mi poznać, jak bardzo mu się to nie podobało, i surowo zostałam upomniana, abym nigdy nie postępowała wbrew wewnętrznemu przekonaniu. Głęboko się uniżyłam wobec Pana i przepraszałam Go.

33