5

342
„DZIENNICZEK” SIOSTRY FAUSTYNY
w duszy, to jest miłość Bożą, o nią się ubiegam, a wszystko inne o tyle, o ile.
1246 (12) 16 [VIII 1937]. Po Komunii św. ujrzałam Pana Jezusa w wielkim majestacie i rzekł mi Jezus: Córko moja, w tygodniach, w których mnie nie widziałaś ani czułaś mojej obecności, głębiej byłem. z tobą zjednoczony aniżeli w chwilach uniesień. A wierność i woń twojej modlitwy dosięgła mnie. Po tych słowach dusza moja została zalana pociechą Bożą, nie widziałam Jezusa, a tylko jedno słowo wymówić mogłam to jest: Jezus, a po wymówieniu tego imienia znów duszę moją zalewało światło i głębsze skupienie, które trwało trzy dni bez przerwy. Jednak na zewnątrz mogłam spełniać swoje obowiązki.
Cała istota moja została poruszona w najtajniejszych głębiach. Wielkość Boga nie przeraża mnie, ale uszczęśliwia; oddając Mu cześć, sama jestem wywyższona. Widząc Jego szczęście, sama jestem szczęśliwa, gdyż (13) wszystko, co w Nim jest, na mnie spływa.
1247 Poznałam stan pewnej duszyi to, co się w niej Bogu nie podoba; poznaję to w ten sposób: w jednej chwili doznam bólu w rękach, nogach i boku, w miejscach, gdzie były przebite ręce, nogi i bok Zbawiciela; w tym momencie mam poznanie stanu duszy i rodzaj
1248 grzechu. Pragnę w tym rodzaju Panu Jezusowi zadośćczynić. Dziś nosiłam siedem godzin pas łańcuszkowy, aby uprosić danej duszy łaskę skruchy; w siódmej godzinie doznałam odpocznienia, gdyż dusza ta już we własnym wnętrzu doznawała odpuszczenia, choć jeszcze się nie spowiadała. Grzech zmysłowy umartwiam ciało i poszczę w mierze dozwolonej; grzech pychy modlę się z czołem opartym o ziemię; grzech nienawiści (14) modlę się i świadczę uczynek osobie, [co] do której mam trudności, itak wedle rodzaju poznanych grzechów czynię zadość sprawiedliwości.
1249 19 [VIII 1937]. Dziś w adoracji dał mi Pan poznać, jak bardzo pragnie, aby się dusza odznaczała miłością czynu, i w duchu ujrzałam, jak wiele dusz woła [do] nas: Dajcie nam Boga, i zawrzała we mnie krew apostolska. Nie poskąpię jej, ale oddam do ostatniej kropli za dusze nieśmiertelne, choć może fizycznie tego Bóg nie zażąda, ale w duchu jest to mi możliwe, a nie mniej zasługujące.
1250 Dziś poznałam, aby nie prosić o pewne pozwolenie, a w tej sprawie odpowiedzieć tak, jak Matka Boża sobie życzy. Na razie wyjaśnienia nie są (15) konieczne, spokój mi wrócił. Natchnienie to otrzymałam, kiedy szłam na rachunek sumienia i bardzo się mar

5