63

80
„DZIENNICZEK” SIOSTRY FAUSTYNY
jak jakaś dusza prosi mnie o modlitwę, chociaż mi tego nie mówi, ja także odczuwam w duszy. Czuję to w ten sposób, że doznam [doznaję] zaniepokojenia, jakoby mnie ktoś wzywał; kiedy się modlę, otrzymuję spokój.
156 + W pewnej chwili bardzo pragnęłam przystąpić do Komunii św., ale miałam pewną wątpliwość, i nie przystąpiłam. Cierpiałam z tego powodu strasznie. Zdawało mi się, że mi serce pęknie z bólu. Kiedy zajęłam się pracą, pełna gorzkości w sercu, nagle stanął Jezus przy mnie i rzekł mi: Córko moja, nie opuszczaj Komunii św., chyba wtenczas, kiedy wiesz dobrze, że upadłaś ciężko, poza tym niech cię nie powstrzymują żadne wątpliwości w łączeniu się ze mną w mojej tajemnicy miłości. Drobne twoje usterki znikną w mojej miłości, jak źdźbło słomy rzucone na wielki żar. Wiedz o tym, że zasmucasz mnie bardzo, kiedy mnie opuszczasz w Komunii św.
157 + Wieczorem, kiedy weszłam do małej kapliczki, usłyszałam w duszy te słowa: Córko moja, rozważ te słowa.” A będąc w ciężkości
dłużej się modlił. Kiedy się zaczęłam zastanawiać głębiej, wiele
światła spłynęło na duszę moją. Poznałam, jak bardzo potrzeba nam wytrwałości w modlitwie, i od takiej ciężkiej modlitwy zależy nieraz nasze zbawienie.
158 + Kiedy byłam w Kiekrzu87, aby zastąpić jedną z sióstr88 na krótki czas, w jednym dniu po południu poszłam przez ogród i stanęłam nad brzegiem jeziora, i długą chwilę zamyśliłam się nad tym żywiołem. Nagle ujrzałam przy sobie Pana Jezusa, który mi rzekł łaskawie: To wszystko dla ciebie stworzyłem, oblubienico moja, a wiedz o tym, że wszystkie piękności niczym są w porównaniu z tym, co ci przygotowałem w wieczności. Dusza moja została zalana tak wielką pociechą, że pozostałam tam do wieczora, a zdało mi się, że jestem krótką chwilę. Dzień ten miałam wolny i przeznaczony na jednodniowe rekolekcje89 (75) więc miałam zupełną swobodę oddać się modlitwie. 0, jak Bóg jest nieskończenie dobry, ściga nas swoją dobrocią. Najczęściej zdarza się, że udziela mi Pan największych łask wtenczas, kiedy ja się wcale ich nie spodziewam.

159
+ O Hostio święta, Tyś dla mnie w złotym kielichu zamknięta,
bym wśród wielkiej puszczy wygnania przeszła czysta, niepokalana, nietknięta, a niech to sprawi moc Twego kóchania.

O
Hostio święta, zamieszkaj w mej duszy,
najczystsza Miłości serca mojego,

63