88

ZESZYT PIERWSZY
105
wiem, że rzeczą Oblubieńca jest myśleć o mnie. Zapomniałam zupełnie o sobie. Ufność moja jest bez granic w Jego najmiłosierniejszym Sercu. Ustawicznie jestem z Nim złączona. Widzę, jakoby Jezus nie mógł być szczęśliwy beze mnie, a ja bez Niego. Chociaż rozumiem dobrze, że jako Bóg jest sam w sobie szczęśliwy i do swego szczęścia nie potrzebuje absolutnie żadnego stworzenia, a jednak Jego dobroć zniewala Go do udzielania się stworzeniu i to z taką niepojętą hojnością.
(113) Jezu mój, oto teraz będę się starała o cześć i chwałę imienia Twojego, walcząc aż do dnia, w którym mi powiesz sam do- syć. Każdą duszę, którąś mi powierzył, Jezu, będę się starała wspomagać modlitwą i ofiarą, aby łaska Twoja mogła w nich działać. O wielki miłośniku dusz, Jezu mój, dziękuję Ci za to wielkie zaufanie, żeś raczył pod naszą opiekę oddać te dusze. Dni pracy i szarzyzny, wcale nie jesteście mi tak szare, bo każdy moment przynosi mi nowe łaski i możność czynienia dobrze.

+
251V1933
Pozwolenia miesięczne”9
246
Przechodząc, wstąpić do kaplicy.
W chwilach wolnych od zajęć pomodlić się.
Coś drobnego przyjąć, dać, pożyczyć.
Na drugie śniadania i podwieczorki.
Czasami nie będę mogła być na rekreacji.
Także nie będę mogła czasami być na wspólnych ćwiczeniach.
Czasami nie będę mogła być na pacierzach wieczornych i porannych.
Czasami chwilę zostać po dziewiątej przy swoich zajęciach i czasami po dziewiątej odprawić ćwiczenia.
Jak będę miała chwilę czasu, coś napisać czy zanotować.
Mówienie przez telefon.
Na wyjście z domu.
Kiedy jestem w mieście, wstąpić do kościoła.
Odwiedzić chore siostry.
Wstąpić do celi innych sióstr w razie potrzeby.
Czasami napić się wody poza czasem.

Drobne umartwienia
Koronkę z rozkrzyżowanymi rękoma do Miłosierdzia Bożego. W sobotę cząstkę różańca z rozkrzyżowanymi rękami.

88