255

Z listu św. Ignacego Antiocheńskiego, biskupa i rnęczennika, do Polikarpa.

Unikaj zajęć związanych z magią, owszem, innych przestrzegaj. Niewiastom, siostrom moim, powiedz, by miłowały Pana i były wierne swoim małżonkom ciałem i duszą. Podobnie też braciom moim polecaj w imię Chrystusa, ,,by miłowali swe żony, jak Pan umiłował Kościół". Jeśli ktoś umie wytrwać w czystości ku chwale ciała Pana, niechaj zachowa pokorę. Jeśli jednak wynosi się z tego powodu upadnie; kiedy zaś uważa się za godniejszego od biskupa zginie. Wypada natomiast, aby mężczyźni i niewiasty zawierali związek małżeński za wiedzą biskupa, tak aby małżeństwa były według woli Pana, a nie według pożądliwości. Wszystko niech dzieje się na chwałę Boga.

Trwajcie w łączności i biskupem, aby i Bóg był i wami. Moje życie ofiaruję za tych, którzy są posłuszni biskupowi, kapłanom, diakonom; obym wraz i nimi miał udział w Bogu. Współpracujcie jedni z drugimi, walczcie wspólnie, wspólnie biegnijcie, wspólnie znoście cierpienia, wspólnie wypoczywajcie, wspólnie wstawajcie jak przystoi zarządcom, współpracownikom i sługom Boga. Usiłujcie podobać się Temu, dla kogo walczycie i od kogo otrzymujecie zapłatę. Niechaj nie będzie wśród was odstępcy. Chrzest niech będzie waszą tarczą, wiara hełmem, miłość włócznią, cierpliwość uzbrojeniem. Wasze dobre uczynki niech będą waszymi oszczędnościami, abyście mieli prawo odebrać kiedyś należność. Bądźcie pełni łagodności jedni wobec drugich, tak jak Bóg jest łagodnym względem was. Obyście byli moją nieustanną chlubą.

Ponieważ zaś - jak mi doniesiono Kościół w Syrii dzięki waszym modlitwom cieszy się pokojem, dlatego i ja jestem spokojniejszy w moim powierzeniu się woli Boga; obym przez cierpienia mógł dojść do Boga i okazać się waszym uczniem w chwili zmartwychwstania. Trzeba, umiłowany w Bogu, Polikarpie, zwołać czcigodne zgromadzenie i wybrać kogoś bardzo wam drogiego i gorliwego, który mógłby być Bożym posłańcem. Niech uda się do Syni, aby na chwałę Bożą głosił nieustraszoną waszą miłość.

Chrześcijanin nie żyje dla siebie, ale jest na służbie Boga. Jeśli dokonacie tego, będzie to dziełem Boga i waszym. Ufam, że dzięki Jego łasce gotowi jesteście dokonnć dobrego dzieła na chwałę Bożą. Ponieważ znam wasze staranie o prawdę, kieruję krótkie słowa zachęty.

Nie mogłem napisać do wszystkich Kościołów, dlatego że wypłynąłem pośpiesznie i Trody do Neapolis, otrzymawszy takie polecenie. Ty zatem, który znasz wolę Boga, napisz do Kościołów położonych na Wschodlie, aby jeśli potrafią, uczynili to samo: niech wyślą posłańców, inni niech wyślą list przez tych, których ty wyślesz, abyście dostąpili chwały przez czyn wiekopomny, czego jesteś rzeczywiście godzien. Zyczę wam pomyślności w Bogu naszym Jezusie Chrystusie, przez którego trwajcie w jedności i opiece.

 

255