337

28 GRUDNIA

Sw. Młodzianków Męczenników.

1. Jeszcze nie ochłonęlismy z radosnego nastroju Bożego Narodzenia, jeszcze śpiewamy wesołe kolędy, a już cień smutku, lęku i trwogi pada na osobę Jezusa Chrystusa. Herod, pełen podejrzliwości i zazdrości, wydaje na Niego wyrok śmierci. Ale Chrystus nie zginie, bo jeszcze nie nadeszła Jego godzina. Chroni się przed śmiercią ucieczką do Egiptu.

Istnieje wiele podobieństw i punktów stycznych między Jezusem, a Mojżeszem przebywającym niegdyś w Egipcie. Jeden i drogi zostali skazani na śmierć. Jednego i drugiego uratowała od niej Opatrzność Boża. Mojżesze wyjęto z wody, aby mógł póżniej poprowadzić swój naród do Ziemi Obiecanej. Chrystus uratowany od śmierci, wezwany z Egiptu zbawi całą ludzkość swoją śmiercią. Zanim to nastąpi, złoży jeszcze wiele drobnych ofiar, aby udowodnić ludziom, że każda ofiara zbawia, a On jest ofiarą przebłagalną za nasze grzechy i grzechy całego świata.

2. Jeśli każda ofiara zbawia, to tym bardziej ofiara niewinnych dzieci, pomordowanych w Betlejem nie mogła przeminąć bez echa. Na dobrą sprawę, to cierpiały one za Chrystusa. Cios miecza wymierzany w ich głowy miał spaść na głowę Chrystusa. Nieświadome stały się pierwszymi ofiarami przebaczającej wszystkim, bezgranicznej miłości Chrystusa.

 

337