457

ŚRODA

 Mt 15,21-28

"Wielka jest twoja wiara!"

Ewangelia stawia nas w pewnym zakłopotaniu. Dlaczego Jezus tak surowo odpowiedział proszącej kobiecie? Czy Jezus nie interesował się poganami i traktował ich jak ,,psy"? Przecież z tej samej Ewangelii wiemy, że jest On Zbawicielem wszystkich ludzi o nie tylko Zydów?

1. Kobieta kananejka, która była poganką, prosila ona Jezusa o uleczenie corki. Lecz On nie odezwał się do niej ani słowem, do uczniów zaś powiedział: «Jętem posłany tylko do owiec, które poginęły z domu Izraela» (Mt 15, 24). A gdy niewiasta nalegała Jezus wypowiedział dziwne i tajemnicze słowa: Niedobrze jest brać chleb dzieciom i rzucać psorn (Mt 15, 26). Czy jest to zadanie ubliżające? Zdanie to jest kontynuacją w. 24; chleb jest dla dzieci, jak pasterz jest dla swojej trzody. Słowa Jezusa w ówczesnym kontekście historycznym nie były obraźliwe i tak zostały odebrane. Tylko na pozór słowa Chrystusa są twarde. Nie odrzucił faktycznie PROSBY tej kobiety, lecz tylko wystawił ją na próbę, aby modlitwa jej stała się bardziej natarczywa i pokorna.

2. Jestem posłany tylko do owiec, które poginęły z domuu Izraela (Mt 15, 24). Jezus przyszedł zbawić wszystkich ludzi (Ml 26, 28; 28, 19; J 3, 14), lecz według Bożych planów zbawienie miało rozpocząć się od ludu wybranego, ludu obietnicy. Dopiero przez Apostółów progresywnie rozciągnąć się miało na pogan. Przez wysłuchanie kobiety pogańskiej Jezus pokazywał, że został posłany również i do pogan. Po swoim zmartwychwstaniu da Apostołom rozkaz, aby ponieśli Ewangelię od Jerazalem, aż na krańce ziemi: (Dz 1, 8). Od tego momeniu uczestnictwo w owocach zbawienia nie zależy już od pochodzenia z ludu wybranego, lecz od wiary. Dzięki tej wierze niewiasta otrzymała łaskę uzdrowienia dla córki. Wtedy Jezus jej odpoświedział: ,, niewiasto, wielka jest twoja wiara; niech ci się stanie jak chcesz" (Mt 15, 28).

Dzięki tej wierze i my uczestniczymy w dobrach zbawienia, w chlebie jaki Chrystus daje swym dzieciom.

 

457