491

XXIV T Y D Z I E N ZWYKŁY

PONIEDZIAŁEK

 Łk 7, 1-10

Przyszedł szukać wiary.

Prasa niemiecka doniosła, że ociemniała Fneda Braun (1.58) odzyskała wzrok po odbyciu pielgrzymki do Lourdes i przemyciu oczu wodą ze słynnego źródła. Lekarze akademii medycznej w Hanowerze, którzy następnie badali Fnedę Braun, stwierdzili, że pacjętka odzyskała zdolność widzenia i że nie mają żadnego naukowego wytłumaczenia tego faktu (74 r.).

1. Nieraz spotykamy sę ze zadaniem, że cuda ,,udowadniają" wiare. Nie jest to jednak twierdzenie ścisłe. Uzdrowienie sługi poprzedziła wiara proszącego setnika. Wcześniej była wiara a dopiero póżniej nastąpił cud. Kiedy głębiej wczytamy się w Pismo św. zauważymy, że cuda zawsze łączą się z wiarą. Bogu bowiem, który się objawia przez słowa i czyny (cudowne znaki) człowiek winien jest okazać posłuszeństwo wiary (Rz 16, 26. By móc okazać taką wiarę, trzeba mieć łaskę Bożą (KO 2.5). Wiara w ostatecznej swej przyczynie jest łaską. Dlatego właśnie cuda jako znaki objawiającego się Boga łączą się w obydwu Testamentach z wiarą: prowadziły do niej, rozbudzały ją i umacniały, ale również zakładały wiarę i potrzebowały jej. Cud jako znak nie zawsze posiądał oczywistość absolutną, dlatego można było nie uwierzyć. Jak w Nazarecie Jezus nie mógł zdziałać żadnego cudu, jedynie na kilku chorych połozył ręce i uzdrowił ich. Dziwił się też ich niedowiarstwu (Mk 6, 5 n.). Jest tu wyraźny związek między cudowną działalnością Jezusa a niewiarą Jego ziomków: Jezus nie mógł w Nazarecie działać cudów, bo nie znalazł tam wiary. Nie wiara jednak czyni cuda, ale musi być ona obecne w tym, który prosi Jezusa o pomoc; wiara jest koniecznym warunkiem cudu. Związek wiary z cudem widoczny jest również w postawie przeciwników Jezusa: widzieli znaki Jezusa, ale nie uwierzyli w Niego, przypisując Jego nadzwyczajne czyny Belzebubowi lub uważając je za czary. Tlumy otaczające Jezusa podziwiały nieraz materialny aspekt cudu nie dochodziły jednak do wiary w Jezusa jako wykonawcy Bożego planu zbawienia (J 6, 26), przeciwnie zaś uczniowie w cudach Jezusa widzieli znaki objawiającej się chwały Mesjasza i uwierzyli w Niego (J 2,11). Jedni widząc cuda Jezusa uwierzyli w Niego (J 11, 45), inni zatwardzili się w niewierze i chcieli Go zabić (J 11, 47. 53). Cuda biblijne nie mają charakteru zniewolenia, lecz są ,,wezwaniem, które domaga się decyzji". Cuda nie są więc dowodami wiary na wzór dowodów eksperymentalnych, które czyniłyby niemożliwym sprzeciw człowieka. Dzisiaj, podobnie jak za czasów Jezusa, mogą istnieć pewne uprzedzenia utrudniające akceptacje cudów Jezusa. Tylko oczyma wiary możemy odczytać słowa i znaki Boga objawiającego się w historii. Bez tej wiary i dobrej woli nawet na znaki Boże możemy pozostać ślepi lub jak faryzeusze przypsywać je złemu duchowi. Wiara ta oznacza całkowite zawierzenie, zaufanie Chrystusowi, w którym działa moc Boża. Jeszcze jedna myśl z Ewangelii zasługuje na uwagę: sługa został uzdrowiony dzieki wierze swego Pana - setnika. Nasza wiara w Chrystusa, nasze całkowite zaufanie Chrystusowi, ma znaczenie i wartość nie tylko dla nas samych, lecz i dla innych. Od mojej wiary zależy życie i zdrowie innych. Rzadko o tym myślimy. Dotykamy tu jednego z najgłębszych aspektów tajemnicy świetych obcowania.

 

491