555
32. niedziela zwykła
Będę Cię wielbil przez całe
nie życie i wzniosę ręce W imię Twoje.
Moja dusza syci się obficie,
*
a
usta Cię wielbię radosnymi
wargami. R.
Gdy myślę o Tobie na moim posłaniu
*
i o
Tobie
rozważam
w
czasie
nocnych czuwań.
Bo stałeś się dla mnie pomocą i
w cieniu Twych skrzydeł wołam
radośnie. R.
Drugie
czytanie 1 Tes 4,13—18
Powszechne zmartwychwstanie.
—
W pierwszym Liście
do Tesaloniczan św. Paweł mówi 5 razy o „przyjściu
Pana”, o Jego zstąpieniu z nieba”. Pomiędzy zmartwychwstaniem Jezusa a Jego powrotem upmywa czas Kościoła. Oba ta wydarzenia są decydujące również
dla htstorii
ludzkości, niezależnie od tego, czy ludzkość przyjmuje to do wiadomości, czy nie. Powrót
Chrystusa dokona się
w „dzień Pański”
(1 Tes 5,2), „w owym dniu” (2 Tes
1,10).
W
opisach
tego dnia należy odróżnić prawdę,
która jest przedmiotem wiary, od
scenerii
(głos
archanioła, dźwięk
trąb
itp.) należącej do apokaliptycznego
sposobu wyrażania się pisarzy tamtych czasów. Do prawd
wiary należy: śmierć, zmartwychwstanie
i powrót Jezusa; w tym dniu wszyscy "umarli
w Jezusie”, tzn.
ochrzczeni i
poprzez żywą
wiarę
z Jezusem zjednoczeni, wyjdą Mu
naprzeciw.
aby na zawsze
z Nim pozostać.
Ta nadzieja przezwycięża smutek w obliczu śmierci
cierpień. Ulegają mu ci, „którzy nie mają nadziei”, ponieważ nie znają lub nie chcą znać mocy Bożej i nie są posłuszni Ewangelii (2 Tes 1,8). Usiłują oni zachować obojętność lub
zdobywają się na pseudo-heroizm,
często sięgając po heroinę, alkohol, ale są to tylko formy
zwątpienia
i
żle ukrywanego strachu.