556
32. niedziela zwykła
Czytanie z Pierwszego Listu św. Pawła Apostoła do
Tesaloniczan.
Nie chcemy, bracia, waszego
trwania
w niewiedzy co do tych, kt6rzy umierają, abyście
się nie smucili jak wszyscy ci, którzy nie
mają
nadziei. Jeśli bowiem wierzymy, że Jezus istotnie
umarł i zmartwychwstał, to również tych, którzy
umarli
w
Jezusie,
Bóg wyprowadzi wraz
z
Nim.
To bowiem głosimy
wam jako słowo Pańskie, że
my, żywi, pozostawieni na przyjście Pana, nie wyprzedzimy tych,
którzy pomarli. Sam bowiem Pan
zstąpi z nieba na hasło i na głos archanioła, i na
dźwięk trąby Bożej, a zmarli w Cbrystusie powstaną pierwsi. Potem my, żywi
i pozostawieni, wraz
z nimi będziemy porwani w
powietrze, na obłoki
naprzeciw Pana,
i w ten sposób zawsze będziemy z Panem. Przeto
wzajemnie się pocieszajcie tymi
słowami.
Oto słowo Boże.
Śpiew przed
Ewangelią Mt 24,42a.44
Alleluja
Czuwajcie i bądźcie gotowi,
bo w chwili, której się nie domyślacie,
Syn Człowieczy przyjdzie.
Ewangelia Mt 25,1—13
Przypowieść
o
dziesięciu pannach.
—
Nie o pannach
jako takich mówi
dzisiejsza Ewangelia,
lecz
o królestwie niebieskim i o czuwaniu. W szerszym kontekście chodzi w niej o koniec świata, o sąd, o
pełne i ostateczne
zbawienie.
Ponieważ nikt poza Ojcem nie zna
czasu Sądu Ostatecznego, jedynie rozsądną postawą jest
czujność. Jest ona tym trudniejsza, im dłużej przeciąga się czas oczekiwania. Dlatego
Jezus z naciskiem mówi: "Czuwajcie, bo nie znacie ani dnia, ani godziny."