W chwilach, kiedy jestem pomiędzy niebem a ziemią
—
milczę, 111~ bo choćbym mówiła, kto zrozumie mowę moją? Wieczność odsłoni wie”e rzeczy, o których teraz milczę...
Kiedy wyszłam do ogrodu, widzę. jak wszystko tchnie radością 1124) wiosny. Drzewa przyozdobione w kwiaty wydają zapach upajający; wszystko tętni radością, a rozśpiewane i szczebiocące ptaszęta wielbią Boga i mówią mi: Ciesz się i raduj, siostro Faustyno
—
a dusza
moja jest w ciemności i
udręczeniu. Dusza moja tak
bardzo jest wrażliwa na szmer laski, urnie rozmawiać ze wszystkim, co jest stworzone i co mnie otacza, i wiem, dlaczego Bóg tak przyozdobił Ziemię... Ale serce moje nie może się rozradować, bo Umiłowany ukrył się przede mną, i nie spocznę, aż Cię znajdę... Nie umiem żyć bez Boga, a~e czuję, że i
Bóg nie może zaznać szczęścia beze mnie,
choć absolutnie sam sobie wystarcza...
6V [1937]. Wniebowstąpienie Pańskie
|
1121
|
Dziś od samego rana dusza moja jest dotknięta przez Boga. Po Komunii św. chwilę obcowałam z Ojcem niebieskim. Dusza moja została pociągnięta w sam żar miłości,
zrozumiałam, że żadne dzie
ła zewnętrzne nie mogą iść w porównanie z miłością czystą Boga..
Widziałam radość Słowa Wcielonego i zostałam pogrążona w Troistości Bożej. Kiedy przyszłam do siebie, tęsknota zalała mi duszę, tęsknię za połączeniem się (33) z Bogiem. Miłość ogarniała mnie tak wielka ku Ojcu niebieskiemu, że ten dzień cały nazywam nieprzerwaną ekstazą miłości. Cały wszechświat wydał mi się jakoby
maI~
kropelką wobec
Boga. Nie masz szczęścia większego nad to, że mi Bóg daje poznać wewnętrznie, że jest Mu miła każde ud~rzenie serca mojego, i kiedy mi okazuje, że ninie szczególnie miłuje. To wewnętrzne przeświadczenie, w którym mię Bóg utwierdza o swej miłości ku mnie i o tym, jak Mu jest miła
dusza moja, wpro
wadza w duszę moją głębię pokoju. W dniu tym nie mogłam przy
jąć
żadnego pokarmu,
czułam
się nasycona
rniłości~.
Boże wielkiego miłosierdzia, któryś raczył nam zesłać Syna 1122
swego jednorodzonego jak największy dowćd nie2gtębionej miłości
i miłosierdzia, nie odrzucasz grzeszników, ale z niezgiębionego miłosierdzia swego otworzyłeś i im skarb, z kiórego czerpać mogą w obfitości nie tylko usprawiedliwienie, ale wszelką świętość, do jakiej dusza dojść może. Ojcze wielkiego miłosierdzia, pragnę, aby wszystkie serca zwróciły się z ufnością w nieskończone miłosierdzie Twoje. Nikt się nie usprawiedliwi przed Tobą, jeżeli nie towarzyszyć mu będzie niezgłębione miłosierdzie Twoje. Kiedy nam odsio