5

Kapłan i lud chrześcijański zostali konsekrowani przez chrzest święty do zjednoczenia ze sobą trzech osób Boskich; Ojciec, który przyjął swoje dzieci; Syn, w którym zostały one przyjęte; Duch Święty, przez którego zostały przyjęte przez otrzymanie nowego narodzenia. I przyjęcie to we Chrzcie świętym dokonane uprawnia wiernych do tego, że się mogą zbliżać do świętych tajemnic Bożych, i ofiarować z księdzem Najświętszą Ofiarę ku czci imienia trzech osób Boskich; imienia Ojca, który dał im swego Syna, aby w Nom została złożona Ofiara; imienia Syna, który oddał się na to, aby być zabity jako zadośćuczynienie za grzechy; imienia Ducha Świętego, przez w Którym stało się to możliwe. Teraz ta sama Ofiara dzięki działaniu przez Ducha Świętego, ma być ofiarowana w duchu miłosierdzia, dziękczynienia i miłości.

Po znaku krzyża kapłan mówi: Przystąpię do ołtarza Bożego. A asystujący mówią: Do Boga, który przynosi radość młodości. Jest to Antyfona na wejście.Jest to wejście w treść Psalmu zwanego Judaica. Asystujący są na kolanach, co wyraża więc ich pokorę, szacunek i oddanie, aby mogli mieć udział w owocach ofiary, podczas gdy kapłan przygotowuje się do jej złożenia. Sobór w Mediolanie, w I565, zaznacza to, że przed rozpoczęciem Mszy świętej trzeba, aby zapalone były świece, położony Mszał wszystko, co jest konieczne do Mszy świętej; i absolutnie zabrania sią kapłanowi, aby rozpocząć Confiteor, zanim te wszystkie rzeczy będą na swoim miejscu. Kapłana, który musi być przygotowany wcześniej,nic nie może w tym czasie rozpraszać – nic się dziać nie może, co by następnie mogło odwrócić jego uwagę gdzie indziej niż ku Bogu i Ołtarzowi z Krzyżem. Strofy antyfony powtarzane kilka razy przez chór, czy też jak chór śpiewał kolejne zwrotki tych lub innych wersetów psalmu. Psalm Judica jest odpowiedni, ponieważ jego treść mówi o przybliżaniu się do Ołtarza Pańskiego. Wynika stąd, że kapłan i ci, którzy asystują spokojnie muszą wymówić modlitwy, aby mogli usłyszeć i wejść w treść tej rzeczywistości Bożej, a jakby zapomnieć o tym świecie w którym Bóg jest zapomniany czy ignorowany. Już około roku 1090, napisano również, że ksiądz idzie do ołtarza ubrany mówiąc Introíbo, a papież Innocenty III, przed rokiem 1200 określił, że kapłan ma odmówić Confiteor w dolnej części u stopni ołtarza po odmówieniu Psalmu Judica, aby stać się uczestnikiem odpowiedniej godności. Od tamtego czasu wszystkie dokumenty dotyczące rytu rzymskiego mówiły to samo. To, co zostało wyraźnie odnotowane w sekcji mszału Piusa V, tutaj konieczne było, aby tego nie pominąć.Obecnie jest śpiew na wejście, a gdy nie ma, kapłan może odczytać Antyfonę. Dobrze jest wiedzieć, co jest najwaśniejsze w tyych momentach. Nabyć za łaską Bożą godności, która pozwoli iść dalej. Temu też służy Confiteor, czyli Akt skruchy, żalu i otrzmanie łaski przebaczenia. Czy zdobyliśmy już w sobie znaczenie tych słów, przez umieszczenie ich w ustach naszych. Ci, którzy kiedyś doznali łaski otrzymania chrztu i bierzmowania, a którzy potem bez ozdoby łaski, chcieliby przystąpić do ołtarza Jezusa, popełnialiby wielki błąd, a czasem i grzech profanacji, czy nawet świętokractwa. Przez wiele stuleci Kościół stawia te same słowa w ustach kapłana i ludzi, którzy chcą zbliżyć się do ołtarza. Czyni to dlatego, że są oni pełni niedoskonałości wewnątrz i na zewnątrz, wciąż narażeni na na wielokrotny upadek,o czym przypomina im cały psalm Judica me, Deus. Pismo święte na innym miejscu twierdzi, że sprawiedliwy siedem razy na dzień upada. Prtygotowanie więc, aby przystąpić do ołtarza Bożego, nie może o tym nie pamiętać, ponieważ jednocześnie wyraża uczucia zaufania i lęku przed tym, aby Boga w niczym nie obrazić. Wydaje się, że Psalm został ułożony przez kogoś, kto obawiał wrogów duszy, i umieścił wszystkie swoje nadzieje chwały, gdy chciał zbliżyć się do Przybytku Bożego. Osądź mnie, Panie(Izraelita nie wymawiał imienia Bożego)Boże(chrześcijanin,wypowiada słowo Bóg, Boże) sprawiedliwie itd. Izraelita, zaatakowany i potępiony przez pogan, którzy drwili sobie z wyróżnienia wybraństwa, w którym chciał on żyć, uważając się za członka narodu świętego, który jako jedyny uwielbiał prawdziwego Boga, chce być sądzony, ale tylko przez Boga sprawiedliwego; jego modlitwa pozostaje oddzielona od narodu, który nie jest święty, i pragnie on uwolnić się od złego i podstępnego człowieka, który przez swoje winy i przez swoje podstępy chce go zniszczyć.Jako Izraelita stawia on na zaufanie do Boga, skarży się więc z powodu swoich wrogów, lecz jednocześnie zachowuje spokój w oczekiwaniu ochrony, i w nadziei, że przyjdzie ona od ołtarza Bożego.Niech świeci Twoje światło nade mną i Twoja prawda. Światłem, które oświeca Izraelitę, była znajomość jedynego Boga, który uczynił go nieprzyjacilem kultu bożków pogańskich. A prawdą była pewność, że Bóg chce być czczony w taki tylko sposób, który został przewidziany w Piśmie świętym.Ta znajomość prawdy i to przekonanie, mówi on do Boga, często prowadziły mnie ku Twojej świętej górze, czyli górze Moria, gdzie Abraham ofiarował swego syna Izaaka, a następnie, gdy Świątynia została zbudowana, do Swiętego Swiętych, Miejsca w którym była Arka Przymierza i znak obecności Boga. Boga, który daje radość młodości. Radość towarzyszy tym słowom Psalmu. Ci, rzeczywiście, którzy zbliżali się do świętej góry Syjonu, czuli się jakby odmłodzeni i pełni radości. Tak wzniosłe było to przeżycie, że z prorokiem Izajaszem, chcąc dać porównanie, jest mowa o wielkiej radości, jak w dzień po zwycięstkiej bitwie i przy rozdziale łupów. Dojście do świętej góry, gdzie mieści się Świątynia Izraela było niezwykłym osiągnięciem. Oto, co jest szczególnie ważne w tym psalmie wobec Izraelitów. A teraz trzeba nam odczytać go jako całość pośród psalmów przejętych przez chrześcijan, którzy mówią, na swój now sposób o Bogu i o przystąpieniu do Jego Ołtarza. Interpretacja Psalmu Judica me, Deus, itd. w porównaniu do Izraaelitów, jak całe Nowe Przymierze jest otwarciem się na rzeczywistość, którą zapowiadało Pierwsze Przymierze, będąc jakby tylko cieniem na ziemi tego, co jest rzeczywistością w Górnym Jeruzalem, które cieszy się wolnością. Miernikiem spraw w chrześcijańskiej duchowości jest walka z wrogami zbawienia, z mocarstwami powietrza, siłami niewidzialnymi ciemności, które domunują w świecie, duchami zła, które nas kuszą.(por. Ef 6,10-20). Chodzi więc o walkę z diabłem, ze światem w jego mocy, i także z samym sobą. 

5