76

Modląc się więc słowami: « Ojcze nasz, przyjdź królestwo Twoje », prosimy, « aby Słowo Pańskie rozszerzało się i rozsławiało, podobnie jak jest wśród was, abyśmy byli wybawieni od ludzi przewrotnych i złych, albowiem nie wszysscy mają wiarę ». 2 Tes 3,1b.2 To bowiem czyniąc nie upadniemy nigdy, starając się umocnić nasze powołanie i wybór. I « w ten sposób szeroko będzie nam otworzone wejście do wiecznego królestwa Pana naszego i Zbawcy, Jezusa Chrystusa ». 2P 1,11. Przedłużeniem poprzedniej intencji-prośby jest: « Niech Twoja wola spełnia się na ziemi, tak jak i w niebie ». Mt 6,10b. W Mszale: « Bądź wola Twoja jako w niebie tak i na ziemi ». Msza święta jest « miejscem,czasem i stanem » ; czyli Tajemnicą wypełniania się tych słów Modlitwy Pańskiej. Odsyła nas ona bezpośrednio do tych momentów, kiedy Pan Jezus rzekł do Apostołów: « Smutna jest moja dusza aż do śmierci ;zostańcie tu i czuwajcie ze Mną! I odszedłszy nieco dalej, upadł na twarz i modlił się tymi słowami: Ojcze mój, jeśli to możliwe, niech Mnie ominie ten kielich! Wszakże nie jak ja chcę, ale jak Ty ». Mt 26,38n. « Powtórnie odszedł i tak się modlił: Ojcze mój, jeśli nie może ominąć Mnie ten kielich, i muszę go wypić, niech się stanie wola Twoja! ». Mt 26,42. Ten czyn sprawiedliwy, tak opisany, a chodzi tutaj o całą Mękę Pańską, sprowadza na nas łaskę zbawienia. «  A zatem, jak przestępstwo jednego sprowadziło na wszystkich ludzi wyrok potępiający, tak czyn sprawiedliwy Jednego sprowadza na wszystkich ludzi usprawiedliwienie dające życie. Albowiem jak przez nieposłuszeństwo jednego człowieka wszyscy stali się grzesznikami, tak przez posłuszeństwo Jednego wszyscy staną się sprawiedliwymi ». Rz 5,18n. Wreszcie i ostatecznie, także i na ziemi została wykonana wola Boża jak jest to faktem nieustającym w niebie. Boże królestwo jest tylko tam, gdzie Boża wola jest realizowana. Tutaj, od tej czwartej intencji-prośby Modlitwy Pańskiej, wchodzimy na obszar, gdzie Królestwo Boże doznaje gwałtu. Trwa czas wyboru i podejmowania ostatecznych decyzji. « A od czasu Jana Chrzciciela aż dotąd królestwo niebieskie doznaje gwałtu i ludzie gwałtowni zdobywają je » - powiedział Pan Jezus. Mt 11,12. Przypis Biblii Tysiąclecia, dz.cyt. s.1136 powiada: « Królestwo niebieskie nie zamyka się w ramach Starego Prawa, bo nie wchodzi się do niego tytułem dziedzictwa, lecz zdobywa się je osobistym wysiłkiem jako odpowiedzią na łaskę powołania ».Królestwo Boże doznaje gwałtu tam, gdzie nie do końca króluje Chrystus Pan. Wielu chwieje się w wierze. Wielu wzajemnie się nienawidzi. Powstaje wielu proroków fałszywych i w błąd wprowadzają wielu. A ponieważ wzmaga się nieprawość, oziębła miłość wielu. « Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony. A ta Ewangelia o królestwie będzie głoszona po całej ziemi, na świadectwo wszystkim narodom. I wtedy nadejdzie koniec ». Mt24,13n. Wypełniać wolę Bożą to czynić wszystko, co możliwe, aby « być naśladowcą Pana Jezusa: « Nie każdy, który Mi mówi : Panie, Panie, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę Ojca mego, który jest w niebie ». Mt 7,21. Aż do miłości nieprzyjaciół naszych i modlitwy za nich: « Tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i on zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych ». Mt 5,45. Aż do : « Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski ». Mt 5,48. Pan Jezus dał ku temu wiele serdecznych zachęt, ale chyba najpiękniejsza jest, moim zdaniem, ta: « Bo kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie, ten Mi jest bratem, siostrą i matką ». Mt 12,50. Kontekst tej ostatniej wypowiedzi Pana Jezusa zachęca nas także do naśladowania Maryi, Matki Jezusa w pełnieniu woli Bożej « jako na ziemi, tak i w niebie ». Jej wypowiedź: « Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według twego słowa! » stoi u podstaw tego Ołtarza, którym Ona się stała, a na którym Jezus Chrystus złożył swoją Ofiarę Odkupienia. Pan Jezus umierając, z wysokości krzyża swego, uczynił Ją naszą Matką duchową w porządku łaski. Ona zaś pomagając nam w pełniieniu woli Bożej, jakby codziennie powtarza swoje słowa z Kany Galilejskiej wypowiedziane do sług: « Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie » J 2,5. Dyskretnie, ale jasno, przypis Biblii Tysiąclecia, dz.cyt. s.1218 odsyła nas tutaj do Księgi Rodzaju, kiedy w Egipcie « faraon mówił do wszstkich Egipcjan, gdy ludność domagała się od niego chleba: Udajcie się do Józefa i, co on wam powie, czyńcie ». Rdz 41,55b. Ten, który zapewnił wino w cudowny sposób w Kanie Galilejskiej, postara się także zapewnić Chleb żywy, który daje życie wieczne. Jakże wspaniały jest wkład Jego Matki, Maryi, w całe Jego Dzieło życia, które się uobecnia w czasie Mszy świętej pod postaciami chleba i wina! Naśladować Maryję, to znaczy także uczynić to samo, co uczynił uczeń, którego Jezus miłował, gdy usłyszał z Jego ust, gdy był pod krzyżem na Golgocie, te słowa: « Niewiasto, oto syn twój » , skierowane do Niej, oraz te słowa: « Oto Matka twoja », skierowane do niego. « I od tej godziny uczeń wziął ją do siebie ». J 19,26n. Pierwszym, który to samo uczynił był Józef z Nazaretu. W pełnieniu woli Bożej, jest przykład doskonały, ta jego ogromna dyspozycyjność na to wszystko, czego oczekuje Bóg od niego:« Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Swiętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, on bowiem zbawi swój lud od jego grzechów…Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański : wziął swoją Małżonkę do siebie ». Mt 1,20b.21.24. Naśladujmy także świętego Józefa, « który był człowiekiem sprawiedliwym » , pamiętając, że jego wkład w Dzieło życia Jezusa Chrystusa był niesłychanie ważny i wielki, a wypełniane woli Bożej przez niego było doskonałe! Chcemy ich naśladować: Maryję, Józefa, Jana Chrzciciela i Jana Apostoła, Piotra, Pawła i wielu, wielu innych, ale wzór niedościgniony mamy w naszym Panu Jezusie Chrystusie ; « On, istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi. A w zewnętrznym przejawie uznany za człowieka, uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci – i to śmierci krzyżowej ». Flp 2,6-8. Bulwersujący tekst Pisma świętego, do którego nie wolno nam się przyzwyczaić, jeśli nie chcemy, aby Msza święta nam spowszedniała, jak mnie do tego postanowienia zachęcił na kilka tygodni przed święceniami kapłańskimi śp. Ksiądz Profesor Wojciech Danielski z Katolickiego Uniwerystetu Lubelskiego. Aby wypełnić wolę Bożą, nie wstyrczy jednak tylko kochać to, co Bóg chce, ale również nienawidzieć to, czego i Bóg nienawidzi. Do tego stwierdzenia przyproadziły mnie słowa świętego Pawła następujące: « A przeto, umiłowani moi, skoro zawsze byliście posłuszni, zabiegajcie o własne znawienie z bojaźnią i drżeniem nie tylko w mojej obecności, lecz jeszcze bardziej teraz, gdy mnie niee ma. Albowiem to Bóg jest w was sprawcą i chcenia i działania zgodnie z Jego wolą. Czyńcie wszystko bez szemrań i powątpiewań, abyście stali się bez zarzutu i bez winy jako nienaganne dzieci Boże pośród narodu zepsutego i przewrotnego ». Flp 2,12-15. Nie wystarczy kochać dobro, trzeba jeszcze nienawidzić zło. Kochać grzeszników, ale nienawidzieć grzechów, które czynią. Obecny czas między-synodalny, na który nakłada się Rok Zycia Konsekroanego, wzbudza refleksje na temat moralności życia małżeńskiego i rodzinnego. Jaka jest wola Boża w tym wielkim powołaniu człowieka: mężczyzny i niewiasty? Rozległy temat, ale przecież tak bliski Tajemnicy Mszy świętej i Komunii świętej, która przez wieki całe zastrzeżona była i uzależniona od trwania w wierności wobec Sakramentu Małżeństwa! Zawsze było i na zawsze powinno pozostać, że rzeczy święte są dla ludzi świętych. Zło należy nazywać złem, a grzech grzechem, bo w przeciwnym razie to co pisze św.Piotr Apostoł? « Ci zaś, jak nierozumne zwierzęta, przeznaczone z natury na schwytanie i zagładę, wypowiadając bluźnierstwa na to, czego nie znają, podlegną właśnie takiej zagładzie jak one, otrzymując karę jako zapłatę za niesprawiedliwość. Za przyjemność uważają rozpustę uprawianą za dnia, jako zakały i plugawcy pławią się w swoich uciechach, gdy z wami są przy stole. Oczy mają pełne kobiety cudzołożnej, oczy nie przestające grzeszyć; uwodzą oni dusze nieutwierdzone. Mają serca wyćwiczone w chciwości, synowie przekleństwa ». 2P 2,12 Czy Piotr naszych czasów, Papież Franciszek zdoła – módlmy się o to – powiedzieć otwarcie w imieniu Chrystusa i Kościoła: Non possumus! Nie możemy! –wobec tych, którzy – « Wypowiadając słowa wyniosłe a próżne, uwodzą żądzami cielesnymi i rozpustą tych, którzy zbyt mało odsuwają się od postępujących w błędzie. Wolność im głoszą, a sami są niewolnikami zepsucia. Komu bowiem kto uległ, temu też służy jako niewolnik. Jeżeli bowiem uciekają od zgniliżny świata przez poznanie Pana i Zbawcy, Jezusa Chrystusa, a potem oddając się jej ponownie zostają pokonani, to koniec ich jest gorszy od początków. Lepiej bowiem byłoby im nie znać drogi sprawiedliwości, aniżeli poznawszy ją odwrócić się od podanego im świętego przykazania ». 2P 2,18-21. Nie na świecie, który jest w mocy złego, ale w Ewangelii trzeba nam szukać, co jest wolą Bożą, a co się jej sprzeciwia i wolę Pana wypełniać! Aż Kościół Boży potrafi osiągnąć na ziemi, jak to odbywa się w niebie, to znaczy, że ludzie nie nie będą chcieli robić to, czego Bóg nie chce, zaś będą przynajmniej starali się, ze wszystkich sił, czynić to, czego Bóg od wszystkich wymaga, według Prawa naturalnego i według Dekalogu, a także przez swój głos rozbrzmiewający w sumieniu każdej osoby ludzkiej, używającej swojego rozumu i korzystającej z wolnej woli. Dla nas zaś, chrześcijan, poprzeczka jest o wiele wyższa, gdyż mamy żyć według Błogosławieństw Pana Jezusa wypowiedzianych na Górze i według Tajemnicy Jego Najświęstszej Ofiary, w której uczestniczymy przez udział we Mszy świętej, więc także według Modlitwy Ojcze nasz, którą tutaje teraz rozważamy. Idźmy więc dalej w tej Modlitwie Pańskiej: « Ojcze nasz… »« Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj ». Ta czwarta już intencja-prośba jest identycznia w Biblii i w Mszale. Prosimy w niej wspólnie o dar chleba naszego powszedniego. Słowo « naszego » wiąże się ze słowem « nasz » Ojcze. W poprzednich intencjach-prośbach nie mieliśmy z nim do czynienia. Odtąd zaś, cały czas, w każdej z czterech pozostałych intencji-próśb, jesteśmy razem, nie tylko we Mszy świętej ale również, gdy poza nią, kiedykolwiek lub gdziekolwiek tę Modlitwę odmawiamy. « Nikt w wierze nigdy nie jest sam », powtarzał Papież Benedykt XVI, obecnie emerytowany, autor Encyklik o wierze, nadziei i miłości. Co do pierwszej z nich, a ostatniej według czasu wydania, jego następca Papież Franciszek, który ją uzupełnił i wydał, nazwał ją Encykliką pisaną na czterema rękami. Modlitwa Pańska jest zawsze wychodzącą z wielu ust jednocześnie, zgodnie z regułą liczby mnogiej. Ponieważ imię Boga powinno być święcone, to znaczy, że Bóg ma być chwalony i wielbiony nieustannie, jako autor wszystkich stworzonych istot, i całego stworzonego wszechświata. Także, oczywiście, tej naszej ziemi, dzięki której żyjemy, co wyraża się przez powietrze, wodę i chleb codzienny, przeynajmniej te trzy rodzaje elementów natury cielesnej koniecznych do życia doczesnego. Wszystkie te wymienione i wszystkie inne, także dotyczące odzienia i mieszkania, obejmuje nasza prośba: « Ojcze nasz: Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj ». Nasz chleb, jako chrześcijan, zwłaszcza, gdy tę Modlitwę odmawiamy w czasie Mszy świętej, jako przygotowanie do Komunii świętej dotyczy również EucharystiiSłowo pochodzi chleb w Piśmie,od słowa które wskazuje na to, co jest konieczne do cielesnego życia, czasem też i do dobra życia duchowego. My chrześcijanie odnosimy także do tej boskiej Eucharystii zapowiedzianej przez Jezusa Chrystusa, który powiedział: « Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata ». J 6,51. Wszystkie te inne produkty są chlebem powszednim, jak codziennie trzeba nakarmić duszę i ciało: a Eucharystia jest chlebem codziennym, którym karmi się Kościół, jest takim także dla każdego wierzącego w szczególności. Według Ojców greckich, « chleb powszedni » oznacza to wszystko, co jest konieczne dla naszej egzystencji, lub do dodania do naszej substancji. Tutaj « dodane do naszej substancji », u istot rozumnych, rozszerza pojęcie « chleba powszedniego » również na to wszystko, co potrzebuje także nasza dusza, aby żyć w wierze, nadziei i miłości. Karmimy się przecież także Słowem Bożym, co pasuje do tych trzech rodzajów chleba: potrzeby materialne, nadprzyrodzone łaski, z których największą jest Eucharystia, lecz także potrzeby duchowe, aby rozwijać wiedzę i miłość do Jezusa Chrystusa; ponieważ ta wiedza i ta miłość daje nam życie duchowe, nadprzyrodzone i mistyczne, przez oderwanie się od wszystkiego, co może spowodować śmierć naszej duszy. Tym jest jego słowo, jest medytacja z świętych ustaw i smak świadectw i opowiadań o życiu świętych. Wszystko to, co skłania nas do tego, aby przestrzegać Jego przykazań. To jest chleb, który jest odpowiedni dla dzieci Bożych, którego trzeba szukać nieustannie, bo potrzebujemy go nieustannie jak powietrza. Kiedy mamy potrzeby dobrych relacji z innymi, komunikowania się, to też znaczy chleb powszedni. Ze słów Zbawiciela wyczytujemy, że jednak najbardziej konieczna jest nam boska Eucharystia, święte ciało Jezusa Chrystusa, przez którego wszystkie inne łaski są dane: « Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie ». J 6,53. Aby osiągnąć życie wieczne, konieczne jest przystępowanie do Komunii świętej. « Troszczcie się nie o ten pokarm, który ginie, ale o ten, który trwa na wieki, a który da wam Syn Człowieczy; Jego to bowiem pieczęcią swą naznaczył Bóg Ojciec ». J 6,27 Cud rozmnożenia chleba wywołał podniecenie umysłów, z czego korzysta Pan Jezus i zapowiada ustanowienie Eucharystii – największego znaku, w którm On sam, jako prawdziwy Chleb z nieba, da ludziom swoje ciało na pokarm. Jezus Chrystus wskazuje na wieki i pokolenia, w czasie których trwać będzie ta Jego służba życiu wiecznemu ludzi, których kieruje do Niego Bóg Ojciec. « Wszystko, co Mi daje Ojciec, do Mnie przyjdzie, a tego, który do Mnie przychodzi, precz nie odrzucę, ponieważ z nieba zstąpiłem nie po to, aby pełnić swoją wolę, ale wolę Tego, który Mnie posłał. Jest wolą Tego, który Mnie posłał, aby ze wszystkiego, co Mi dał, niczego nie stracił, ale żebym to wskrzesił w dniu ostatecznym ». J 6,37-40. Kościół jest Ciałem Chrystusa, jako Jego Oblubienica, przde wszystkim dzięki Eucharystii. Dlatego Kościół wprowadzając śpiewanie, czy recytowanie Modlitwę Pańską w tej części Mszy świętej chce przygotować serca wiernych, aby przyjmowały Komunię świętą z głębokim pragnieniem zjednoczenia się z Oblubieńcem Kościoła i Oblubieńcem każdej duszy ludzkiej, który za chwilę przyjmnie Chrystusa do swojego wnętrza. Eucharistia była prawdziwym świętem najważnieszego spotkania dla pierwszych Chrześcijan, i jest nim nadal dla wielu ludzi, którzy przyjmują ten Sakrament nawet codziennie. Pełne uczestnictwo we Mszy świętej, czy to niedzielnej czy w dzień powszedni jest wtedy, kiedy chrześcijanin, czy chrześcijanka przyjmuje obecnego w Eucharystii żywego Chrystusa Pana.

76